piątek, 27 kwietnia 2012

O różnicach kulturowych

Na pozór proste i niewinne gesty, powszechnie okazywane na co dzień w wielu kulturach zachodnich, mogą być obraźliwe w innych częściach świata. Mowa ciała nie zawsze jest odbierana zgodnie z twoimi intencjami i może prowadzić do niezamierzonego naruszenia obowiązującej etykiety. Zastanówmy się nad niektórymi gestami, które sami często widujemy lub robimy.

  • Gesty, do których jesteśmy przyzwyczajone - na przykład znak OK, "V" jako znak zwycięstwa czy też kciuki uniesione do góry - w niektórych krajach mogą okazać się obraźliwe.
  • W kulturze arabskiej wskazywanie na kogoś palcem lub dotykanie lewą ręką uznawane jest za niegrzeczne.
  • W wielu krajach buddyjskich i islamskich pokazywanie podeszwy butów traktowane jest jako obraza. Unikajmy więc zakładania nogi na nogę na wysokości kostki, gdyż ją wtedy odsłanianiamy.
  • Skinienie głową w dół i w górę w Bułgarii oznacza "nie".
  • W wielu krajach Azji wskazywanie na kogoś pałeczkami do jedzenia lub wbijanie ich w swoją porcję ryżu jest obraźliwe.
  • Nawet tak proste gest, jak oparcie rąk na biodrach, w niektórych krajach może być uznany za niegrzeczny czy wręcz wrogi. Na przykład w Argentynie zostałby potraktowany jak wyzwanie.

środa, 18 kwietnia 2012

O róznicach kulturowych

Co to tak naprawdę są różnice kulturowe? To zbiór różnic widocznych pomiędzy narodami przejawiających się w języku, podejściu do czasu, grupy i hierarchii.

Jedną z najbardziej widocznych na pierwszy rzut oka różnic jest sposób rozmowy. Wypowiedzi ludzi wschodu charakteryzująsię przede wszystkim długimi przerwami – są one przeznaczone na przemyślenie słów partnera i nie zachowanie takiej ciszy oznacza brak szacunku dla rozmówcy. Wypowiedzi Niemców „stykają się” ze sobą, jednak generalnie nie nachodzą, co ma miejsce w przypadku rozmowy Włochów, gdzie czasem ciężko odnaleźć chwilę, w której mówi tylko jedna osoba.

Inną łatwo rozpoznawalną różnicą jest podejście do czasu – w Polsce na spotkania służbowe nie wypada się spóźniać, prywatnie kilku-kilkudziesięciominutowe spóźnienia są akceptowane. Tymczasem w Hiszpanii możemy zostać zaskoczeni nie kilkuminutowym, a dwugodzinnym spóźnieniem. Zupełnie inaczej czas jest traktowany w Japonii, gdzie spóźnienie o dwie minuty moża spowodować zerwanie rozmów, a w najlepszym wypadku napiętą sytuację.

Kilka ciekawostek o wpadkach na terenie różnic kulturowych :
  • w krajach arabskich emocje i stosunek do innych ludzi wyraża się m.in. zapachem. Zdarza się, że aby wyrazić komuś dezaprobatę Arab potrafi nasmarować różnymi środkami o nieprzyjemnych woniach całe ciało, bądź tylko jedną jego stronę, podczas gdy druga będzie pachnieć (aby wyrazić swój stosunek np. do dwóch osób, obok których będzie siedział na przyjęciu)
  • kilka lat temu wprowadzano na rynek niemiecki jeden z najlepszych likierów irlandzkich – Irish Mist (irlandzka mgiełka) pod taką samą nazwą. Przez kilka miesięcy zalegał półki sklepów i barów. Dopiero po dłuższym czasie jeden z barmanów poinformował firmę co dla Niemców znaczy mist...
  • do pomyłek firm zagranicznych na rynku polskim można m.in. zaliczyć żarówki Osram i kosmetyki Pupa (choć obie obroniły się – jedna zabawnymi reklamami, druga – bazując na uznaniu w świecie)
  • warto zwracać uwagę na różnego rodzaju gesty i ich różne znaczenie – np. gest znany powszechnie jako „ok.” (zetknięty kciuk i palec środkowy) w Japonii oznacza przejście do tematu pieniędzy, a we Włoszech po prostu zero.

piątek, 6 kwietnia 2012

O rzekach w stolicach europejskich

Szukając najdogodniejszych warunków do zamieszkania nasi przodkowie lokowali swe pierwsze siedziby w pobliżu rzek. Rzeki pełniły funkcję gospodarczą i obronną. Były źródłem wody pitnej, ale i miejscem gdzie wylewano wszelkie miejskie nieczystości. Trudno wyobrazić sobie miasta bez mostów łączących brzegi.

TYBER - Ta zgoła niepozorna rzeczka swoje znaczenie opiera na swym powinowactwie z Rzymem - Wiecznym Miastem - stolicą Włoch. W najważniejszej z legend o powstaniu miasta jest opisane, że kosz z Romulusem i Remusem, spławiony był i utknął w zaroślach Tybru. A wolą ocalonych przez wilczycę bliźniąt było zbudowanie miasta nad brzegami rzeki.

SEKWANA - Sekwana jest rzeką w sporej części żeglowną. Najazdy wikingów na Paryż w IX wieku były możliwe dzięki tym jej właściwościom. Za pomocą kanałów Sekwana łączy się z Renem i Rodanem, a kończy swój bieg wpadając do kanału La Manche.

TAG - po portugalsku Tejo, po hiszpańsku Tajo to najdłuższa z rzek półwyspu iberyjskiego (1007 km.). Wypływa z Gór Iberyjskich, w okolicy miasta Alcantara dociera do Portugalii i przez ponad 40 kilometrów stanowi naturalną granicę pomiędzy Hiszpanią, a Portugalią.

MANZANARES - Manzanares to jedna z mniejszych rzek przepływających przez stolice miast europejskich. Jej długość to zaledwie 92 km. Jednak zapewne to jej istnienie spowodowało założenie w okolicy dzisiejszego Madrytu pierwszych osad ludzkich.

WISŁA - Najdłuższa rzeka w Polsce - 1047 km.
SZPREWA - Przepływająca przez Berlin rzeka ma długość 403 km.
DUNAJ - Płynie przez Budapeszt. Jedna z najdłuższych rzek w Europie - 2845 km.
TAMIZA - Dzieli Londyn. Jej długość to 346 km.
PETRUSSE - W Luksemburgu, ma długość zaledwie 11 km.
WEŁTAWA - Jest najdłuższą rzeką w Czechach - 435 km. Płynie przez Pragę.
WILIA - Rzeka w stolicy Litwy. Jej długość to 510 km.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Smaczna kuchnia z Węgier

Kuchnia węgierska to przede wszystkim kuchnia papryki, mięsnego gulaszu i potraw z cebulą. Powiedzenie mówi, że węgierska gospodyni, kiedy ma przygotować posiłek stawia na stole słoik z papryką i zastanawia się, co do niej dodać. I to jest prawda, mogę to osobiście potwierdzić.
Najsłynniejszą potrawą jest oczywiście lecsó, czasem określane, jako bardzo gęsta zupa, czasem funkcjonujące, jako gulasz – paprykarz. Faktem jest jedynie, że oryginalne, tradycyjne leczo serwowane jest bez typowej w Polsce mięsnej wkładki w postaci boczku lub kiełbasy.
Kto ma ochotę na mięsiwo, powinien skosztować aromatycznego tokány, czyli mięsnego ragout. Podobne składniki ma zupa halászlé, tyle że to zupa… rybna, więc zamiast kawałków wołowiny lub wieprzowiny znajdziemy tu karpia lub suma.
W Polsce węgierska kuchnia kojarzona jest jeszcze bardzo mocno z plackami ziemniaczanymi po węgiersku. A takie placki na Węgrzech po prostu nie istnieją.
Ponieważ większość węgierskich potraw to dania mięsne, najbardziej pasuje do nich czerwone, wytrawne wino. Węgrzy słyną z wyrobu doskonałych gatunkowo win, najbardziej znane to Tokaje oraz “bycza krew”, czyli Egri Bikavér. Jeżeli chodzi o deser to osobiście polecam túrós táska – słodka bułeczka nadziewana twarogiem lub gesztenye püré – purée z jadalnych kasztanów z bitą śmietaną